
Wczorajszy koncert był czymś więcej niż tylko wydarzeniem muzycznym – to było spotkanie z historią, pamięcią i wspólnotą. Na terenie gdańskiej stoczni, u stóp dźwigu M3, rozbrzmiały dźwięki i słowa, które niosły w sobie ogromne emocje i masę wzruszeń.
Miejsce, w którym rodziła się Solidarność, stało się przestrzenią pełną symboliki, a każdy utwór przypominał o sile ludzi, którzy 45 lat temu zmienili bieg historii Polski. W wieczór magicznych dźwięków zabrali nas m.in. Justyna Steczkowska, Edyta Górniak, Doda, młodzi debiutanci z Opola, Perfect, IRA czy Mery Spolsky.


Koncert miał nostalgiczny charakter – wzruszenia przeplatały się z chwilami radości i dumy. Publiczność nie była jedynie widzem, ale częścią większej opowieści. Panowała atmosfera bliskości, jakby wszyscy obecni dzielili ten sam rytm serca, tę samą pamięć i te same wartości.
Wspominano wielkie wydarzenia, które na przestrzeni ostatnich 45 lat budowały Polskę i jej tożsamość. Wybór Jana Pawła II na papieża, wejście Polski do NATO i Unii Europejskiej, sukcesy polskiej transplantologii, Literackie Nagrody Nobla czy postać Lecha Wałęsy – ciarki same pojawiały się na skórze, kiedy na ekranach płynęły zdjęcia i filmy archiwalne, przypominające o naszej pięknej historii.
Kulminacyjnym punktem wieczoru było ogłoszenie finałowej 10 plebiscytu „Nasza Solidarność. A to nam się udało!”. Polacy wybierali w nim momenty, które ich zdaniem były najistotniejsze dla polskiej historii. Na podium znalazły się takie wydarzenia, jak wstąpienie Polski do NATO, UE i organizacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Na scenie oprócz artystów mogliśmy obserwować także Chór Wojska Polskiego, Chór Music Everywhere czy Stokłosa Collective Orchestra. Pięknie przekazali widzom magię wszystkich prezentowanych wydarzeń.
Oby takich koncertów i wydarzeń muzycznych było więcej nie tylko w Trójmieście, ale w całej Polsce!
Kaja Błażejewska