
Szczekanie, które słychać było aż za bramą, nie zwiastowało kłopotów — to dźwięk profesjonalizmu. Przez dwa intensywne dni, na terenie Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku oraz w sercu Gdańskiej Stoczni Remontowej im. J. Piłsudskiego, odbyło się wyjątkowe szkolenie psów służbowych województwa pomorskiego. Sceneria? Statki, hałas, ograniczona przestrzeń i… zero miejsca na błędy.
Za organizację odpowiadał Zespół Przewodników Psów Służbowych z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku pod czujnym okiem Komendy Wojewódzkiej Policji. Celem nie była tylko praktyka, ale doskonalenie zawodowe przewodników i maksymalne wykorzystanie potencjału czworonożnych funkcjonariuszy w walce z przestępczością.
Od narkotyków po zwłoki — wachlarz zadań
Podczas manewrów psy specjalistyczne trenowały tropienie zapachów narkotyków, materiałów wybuchowych, zwłok ludzkich, a także działania patrolowo–tropiące i obezwładnianie niebezpiecznych osób — zarówno na pokładzie statków, jak i w zamkniętych pomieszczeniach. To nie był pokaz — to była symulacja prawdziwej akcji.
Zadania realizowano w warunkach maksymalnie zbliżonych do rzeczywistych, co pozwalało psom ćwiczyć dyscyplinę i posłuszeństwo w nieprzewidywalnym środowisku. Jak mówią sami organizatorzy, praca w hałasie, wśród ruchu maszyn i ograniczonej przestrzeni stoczni, doskonale przygotowuje psy do służby w każdych warunkach.
CANIS LUPUS – pasja i profesjonalizm
Do udziału zaproszono również zewnętrznego pozoranta – Krzysztofa Begera z renomowanej szkoły CANIS LUPUS. Jego doświadczenie, pasja i praktyczna wiedza stanowiły cenne uzupełnienie szkolenia. Jak podkreślają funkcjonariusze, takie wsparcie z zewnątrz potrafi wynieść skuteczność działań zespołów na jeszcze wyższy poziom. Nie można pominąć wkładu Zarządu Terenowego Niezależnych Samorządnych Związków Zawodowych Policji KMP w Gdańsku, który wsparł organizację wydarzenia.
Siła drużyny: człowiek i pies
Szkolenie było nie tylko testem umiejętności, ale również okazją do budowania więzi – tej najważniejszej, między psem a jego przewodnikiem. Wspólne działania w trudnych warunkach uczą synchronizacji, zaufania i błyskawicznej reakcji. A to właśnie te elementy mogą zdecydować o sukcesie – lub porażce – podczas rzeczywistej akcji.
Grupowe szkolenia są także szansą na wymianę technik, doświadczeń i najlepszych praktyk pomiędzy funkcjonariuszami z różnych jednostek. Regularna współpraca i wzajemna motywacja wzmacniają pewność siebie – zarówno ludzi, jak i psów.
Grażyna Bojarska-Dreher, źródło:pomorska.policja.gov.pl