
Latem świat wydaje się bardziej kolorowy. Słońce, podróże, nowe znajomości – wszystko to karmi nasze marzenia o lepszym życiu. Ale właśnie wtedy, gdy czujność usypia się najbardziej, handlarze ludźmi ruszają na łowy. Wakacje to ich sezon żniw – i właśnie dlatego rusza ogólnopolska kampania #TwojeŻycieTwojaKarta.
Jej cel? Ostrzec przed jednym z najbardziej podstępnych mechanizmów współczesnego handlu ludźmi – modelem loverboya. To nie brutalne porwanie w ciemnej uliczce. To miłość, która zaczyna się jak bajka – i kończy się dramatem.
Zakochana i bezbronna
Była młoda, ufna i przekonana, że spotkała miłość swojego życia. On – starszy, pewny siebie, opowiadał o sukcesie za granicą, pokazywał drogi samochód, kupował kwiaty, prezenty, zabierał na romantyczne wyjazdy. Proponował wspólne życie w innym kraju, obiecywał pracę, mieszkanie, stabilizację. Zaufała mu bez cienia wątpliwości.
W dniu wyjazdu wszystko się zmieniło. Dokumenty zniknęły, on rozpłynął się bez śladu. Została sama – bez wsparcia, bez możliwości ucieczki, zmuszana do rzeczy, których nigdy nie wybrałaby sama.
Kim naprawdę jest loverboy?
Nie nosi kaptura i nie czai się w zaułkach. Często to chłopak z sąsiedztwa. Wraca zza granicy, kreuje się na zwycięzcę życia, czaruje słowem i gestem. Zna potrzeby swoich ofiar – zwłaszcza tych, które czują się samotne, niedowartościowane, chcą wyrwać się z prowincji. Zbudowanie zaufania to jego specjalność. Gra na emocjach. Manipuluje.
Ofiary nie zawsze są „gdzieś daleko”. Takie historie dzieją się w Polsce – w dużych miastach i małych miasteczkach. Internet, social media, lokalne znajomości – to jego narzędzia. Gdy dziewczyna jest już emocjonalnie uzależniona, loverboy robi kolejny ruch: oferuje wspólny wyjazd. Finalnie – sprzedaje ją jak przedmiot. Często do domów publicznych. Bez skrupułów. Bez wahania.
Na co uważać?
- Ekspresowe tempo relacji – gdy ktoś po tygodniu mówi o miłości, wspólnej przyszłości i przeprowadzce za granicę.
- Nacisk na wyjazd – brak przestrzeni do przemyślenia, presja, brak konkretów.
- Tajemnicze szczegóły – niejasne miejsce pracy, brak umowy, brak danych o zakwaterowaniu.
- Izolacja od bliskich – gdy nowy partner zniechęca Cię do kontaktu z rodziną czy przyjaciółmi.
Zanim ruszysz w drogę: chroń siebie
- Zostaw bliskim dane osoby, z którą wyjeżdżasz.
- Podaj adres pracy i zakwaterowania.
- Ustal z rodziną tajne hasło – jeśli znajdziesz się w niebezpieczeństwie, wypowiedz je w rozmowie.
- Miej przy sobie numer do ambasady lub konsulatu.
- Zrób kopie dokumentów.
- I przede wszystkim – jeśli coś wzbudza Twój niepokój, nie lekceważ tego. Masz prawo zrezygnować. Masz prawo się wycofać.
Dlaczego o tym mówimy?
Bo to się dzieje. Codziennie. Tu, w Polsce. I może dotknąć każdego. Właśnie dlatego policja i Fundacja La Strada rozpoczęły kampanię #TwojeŻycieTwojaKarta – żeby informować, uświadamiać i chronić.
Nie każda bajka kończy się dobrze. Ale każdą możesz zakończyć, zanim stanie się koszmarem.
Grażyna Bojarska-Dreher, źródło:policja.pl
Fot. Bitdefender