Sopot szykuje rewolucję w parkowaniu. Od 1 czerwca 2025 r. wchodzą w życie nowe stawki i zasady w Strefie Płatnego Parkowania (SPP). Uchwała Rady Miasta z 10 kwietnia ma jeden cel: poprawić rotację samochodów i ułatwić życie mieszkańcom. Ale nie wszyscy będą zadowoleni.
Turyści i przyjezdni zapłacą więcej
W Sopocie parkowanie jest płatne od poniedziałku do piątku w godz. 900 – 2200, a także w 24 i 31 grudnia od 900 do 1600. Od 1 czerwca będzie drożej. Stawka za pierwszą godzinę postoju rośnie do 6,90 zł. Druga godzina to już 8,20 zł, trzecia – 9,80 zł. Każda kolejna – ponownie 6,90 zł. Całodzienny postój od 9:00 do 22:00 będzie kosztować aż 93,90 zł – ponad 20 zł więcej niż dotychczas.
Surowsze będą też kary. Za brak biletu zapłacimy 300 zł, choć jeśli uregulujemy należność w ciągu tygodnia, kara spadnie do 200 zł. Co ważne – znikają limity roczne na liczbę takich opłat. Nie zapłacisz? Możesz spodziewać się kolejnych mandatów.
Nowe granice strefy i… cały rok opłat
Nie tylko ceny się zmieniają. Rozszerzone zostaną granice strefy płatnego parkowania. Dotychczas sezonowe podstrefy A1 (ul. Winieckiego) i C1 (rejon Opery Leśnej) wchodzą teraz na stałe do całorocznych stref A i C. Co to oznacza? Parkowanie w tych rejonach będzie płatne przez cały rok, codziennie od 9:00 do 22:00.
Są też dobre wieści, dla mieszkańców
Największe zmiany odczują posiadacze Karty Sopockiej – zapłacą mniej. Pierwsza godzina postoju będzie ich kosztować 2 zł zamiast 2,60 zł. I co ważne – ze zniżki można skorzystać dwa razy dziennie, a nie raz. Dla tych, którzy załatwiają sprawy na mieście i wracają do domu, to konkretna oszczędność.
Miesięczny abonament „M” dla mieszkańców potanieje z 115 zł na 100 zł. Nadal nie ma ograniczeń co do liczby pojazdów przypisanych do jednej osoby. To dobra wiadomość dla rodzin i osób korzystających z więcej niż jednego auta.
Ulgi dla osób z niepełnosprawnościami
Miasto nie zapomniało też o osobach z orzeczeniem o niepełnosprawności. Abonament „N” będzie dostępny za symboliczne 5 zł miesięcznie. Parkowanie na „niebieskich kopertach” wciąż pozostaje bezpłatne. To gest w stronę osób, które potrzebują bliskości parkingu – czy to przy domu, czy przy przychodni.
Miasto pyta mieszkańców
Władze Sopotu zapowiadają szerokie konsultacje społeczne. W ramach panelu obywatelskiego mieszkańcy będą mogli podzielić się swoimi uwagami i pomysłami. To dobry moment, żeby realnie wpłynąć na przyszłość miejskiej polityki parkingowej.
Zmiany w parkowaniu to temat, który dotyczy niemal każdego – i to nie tylko w sezonie. Choć podwyżki mogą budzić emocje, miasto stara się znaleźć balans – premiując mieszkańców i osoby z niepełnosprawnościami, a jednocześnie porządkując ruch w centrum. Czy to się uda? Czas pokaże. Na razie – warto przygotować się na czerwcowe zmiany.
Grażyna Bojarska-Dreher, źródło:esopot.pl
