
Dwudniowe Mistrzostwa Polski w wielobojach, rozegrane na stadionie im. Zygmunta Szelesta w Warszawie, zakończyły się zdecydowanym sukcesem zawodniczek SKLA Sopot. Mistrzynią kraju w siedmioboju została Paulina Ligarska, która potwierdziła swoją znakomitą formę, a na najniższym stopniu podium stanęła jej klubowa koleżanka, Edyta Bielska. Tym samym sopocki klub może mówić o wielkim sukcesie, zdobywając dwa medale w jednej z najbardziej wymagających konkurencji lekkoatletycznych.
Ligarska, która już w sezonie halowym sygnalizowała wysoką dyspozycję, potwierdziła ją także na stadionie w Warszawie. Choć zawody rozpoczęła od drobnej pomyłki w biegu przez płotki (13.96), szybko zniwelowała straty do głównej rywalki, Adrianny Sułek-Schubert. Wysoki skok wzwyż (1.77), znakomite pchnięcie kulą (13.64) oraz szybki bieg na 200 m (24.37) pozwoliły jej objąć prowadzenie już po pierwszym dniu zmagań.
Druga część rywalizacji przyniosła dalszą zaciętą walkę, ale Ligarska nie oddała prowadzenia. W skoku w dal uzyskała solidne 6.11 m, a w rzucie oszczepem i biegu na 800 m utrzymała przewagę. Ostatecznie zdobyła 6189 punktów, sięgając po tytuł mistrzyni Polski i potwierdzając swoje miejsce w krajowej i międzynarodowej czołówce.
Na szczególne uznanie zasługuje także Edyta Bielska, która rzutem na taśmę zapewniła sobie miejsce na podium. Jej świetny finisz w biegu na 800 metrów (czas 2:05.19 – najlepszy wynik w historii polskiego wieloboju) pozwolił jej zdobyć 5994 punkty i wywalczyć brązowy medal. To znaczący sukces zawodniczki, która w cieniu rywalizacji Ligarskiej i Sułek-Schubert potwierdziła, że również należy do ścisłej czołówki polskich wieloboistek.
Warto podkreślić, że całe podium siedmioboju miało w tym roku bardzo wysoki poziom. Wszystkie trzy medalistki zgromadziły wyniki bliskie lub przekraczające granicę 6000 punktów. Dla SKLA Sopot to wyjątkowe zawody, które pokazały siłę sekcji wielobojowej klubu i dały powody do dumy przed kolejnymi startami w sezonie międzynarodowym
Fot. SKLA Sopot