
W Gdyni rozstrzygnięto konkurs „Kurs na Biznes”, który po raz kolejny udowodnił, że przedsiębiorczość ma się tutaj świetnie. Nagrody główne — po 30 tys. zł — trafiły do dwóch kobiet z pasją i wizją: Aleksandry Grabowiec i Hanny Kostkowskiej. Ich projekty — jeden związany z recyklingiem wody, drugi z produkcją lokalnego wina — pokazują, jak różnorodne i przyszłościowe mogą być nowe pomysły na biznes.
Innowacja w butelce: pomorskie wino na podium
W kategorii „Start-up” bezkonkurencyjna okazała się Hanna Kostkowska i jej projekt „Młode Wino Mosty”. Firma, która działa zaledwie od półtora roku, już przyciąga uwagę — nie tylko ze względu na regionalny charakter, ale i nieoczywiste smaki. Truskawkowe wino z kaszubskich owoców? Jabłkowe, które łatwo pomylić z klasycznym winem gronowym? To właśnie jej specjalność.
– Wygrana to dla mnie olbrzymia pomoc, jeśli chodzi o rozpoznawalność firmy. Kocham Pomorze, stąd pochodzę, tutaj wróciłam po latach w Niemczech. To miejsce, które chcę promować – mówiła wzruszona laureatka.
Woda czysta jak pomysł: recyrkulacja i bezpieczeństwo
W kategorii „Idea” triumfowała Aleksandra Grabowiec, autorka projektu NATANT, który zakłada uzdatnianie i recyrkulację wody w basenach. Pomysł jest nie tylko ekologiczny, ale i odpowiadający na realne potrzeby: poprawa jakości wody, bezpieczeństwo dla użytkowników i wdrażanie rozwiązań opartych na badaniach.
– W wodzie basenowej kryje się wiele zanieczyszczeń, także tych niewidocznych. Nasz projekt to sposób na zapewnienie komfortu i higieny kąpieli. Nagroda pozwoli nam szybciej wdrożyć rozwiązania i pozyskać środki na dalszy rozwój – tłumaczyła zwyciężczyni.
Przedsiębiorczość, która ma twarz młodych
Tegoroczna edycja przyciągnęła aż 85 kandydatów, 34 z nich przygotowało pełne biznesplany, a finaliści mogli liczyć na mentoring i szkolenia. Konkurs podzielono na dwie kategorie: „Start-up” dla już istniejących firm i „Idea” dla tych, którzy dopiero planują swój pierwszy krok w biznesie.
– To pomysły na zagospodarowanie nisz, których nikt wcześniej nie zauważył. Gdynia potrafi nagradzać kreatywność i wspierać tych, którzy chcą coś zmieniać – mówiła prezydent miasta Aleksandra Kosiorek, otwierając finał w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym.
Nowe twarze, nowe idee
Wśród wyróżnionych w kategorii „Start-up” znalazła się także Anna Celińska i jej „Akademia Alchemii Biznesu”, a finalistami zostali m.in. Dominika Budźko z projektem studia pilates, Michał Korzonek z pomysłem na kitesurfing na jachcie w Hiszpanii oraz Maja Matuszewska z autorskim programem tańca.
Z kolei w kategorii „Idea” specjalne wyróżnienie trafiło do Wojciecha Skorupki za platformę transportową „TranSfer”, a w gronie finalistów znaleźli się: Marcin Kozic („Ku zmianie”), Patryk Lewczuk (oprogramowanie e-commerce B2B) oraz Kseniia Tyborowska („KSENKYOU STUDIO” — pracownia ceramiki i uważności).
Gdynia: miasto, które stawia na przyszłość
– Mamy dowody na to, że gdynianie są nie tylko aktywni, ale i potrafią trafiać z pomysłami w samo sedno. Miasto chce i będzie ich wspierać – lokalnie, regionalnie, a czasem i globalnie – podsumował Tomasz Augustyniak z Urzędu Miasta Gdyni.
Zwycięskie pomysły już teraz pokazują, że z pozoru lokalne inicjatywy mogą mieć szeroki zasięg — i że Gdynia nie tylko daje przestrzeń do ich rozwoju, ale i nagradza odwagę myślenia poza schematami.
Grażyna Bojarska-Dreher, źródło:gdynia.pl
Fot. Magdalena Czernek