
Gdynia pokazuje, jak skutecznie wspierać tych, którzy każdego dnia stają na pierwszej linii frontu. Ponad 2,8 miliona złotych z funduszy unijnych trafi do pracowników służb publicznych w ramach drugiej edycji projektu „Gdyński Kurs na Zdrowie w Pracy”.
Więcej niż tylko profilaktyka. To inwestycja w ludzi – w ich zdrowie, odporność psychiczną i motywację do dalszej służby.
– To szerokie wsparcie nie tylko w zakresie profilaktyki, która w tej grupie zawodowej jest kluczowa, ale przede wszystkim wsparcie psychologiczne – podkreśla Tomasz Augustyniak, dyrektor zarządzający ds. społecznych. – Realizujemy ten projekt także po to, by zachęcać do pracy w tych służbach, bo niestety mamy z tym coraz większe trudności.
Kto skorzysta?
Z pomocy skorzystają pracownicy czterech kluczowych instytucji:
- Komendy Miejskiej Policji w Gdyni – 550 osób
- Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej – 52 osoby
- Uniwersyteckiego Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej – 48 osób
- Gdyńskiego Centrum Zdrowia – 26 osób
Najliczniejszą grupę stanowią policjanci. – To zarówno nowi funkcjonariusze, jak i ci, którzy przygotowują się do emerytury – mówi mł. insp. Beata Nienadowska, komendant gdyńskiej policji. – Podniesienie ich świadomości zdrowotnej jest kluczowe.
Na czym polega wsparcie?
Uczestnicy projektu otrzymają kompleksowy pakiet wsparcia:
- poszerzone badania profilaktyczne
- konsultacje psychologiczne, traumatologiczne, dietetyczne i fizjoprofilaktyczne
- warsztaty z komunikacji, radzenia sobie ze stresem i zapobiegania wypaleniu zawodowemu
- nowoczesny sprzęt wspomagający codzienną pracę
– Naszym celem jest nie tylko poprawa zdrowia uczestników, ale także wydłużenie ich aktywności zawodowej i zwiększenie zaangażowania w dbanie o siebie – wyjaśnia Aleksandra Kuklińska z Gdyńskiego Centrum Zdrowia, koordynatorka projektu.
Najwyższa ocena w regionie
Projekt będzie realizowany do marca 2027 roku. Wniosek opracowany przez zespół Gdyńskiego Centrum Zdrowia zdobył najwyższą ocenę w województwie pomorskim w ramach konkursu Urzędu Marszałkowskiego.
Grażyna Bojarska-Dreher, źródło:gdynia.pl