
Dziś odbędzie się oficjalne zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Gdańszczanin, który w kampanii wyborczej podkreślał swoje przywiązanie do miasta i regionu, od kilku tygodni stopniowo ujawniał nazwiska swoich najbliższych współpracowników. W kancelarii nowego prezydenta znalazło się kilku zaufanych ludzi pochodzących z Trójmiasta, z którymi Nawrocki współpracował w poprzednich latach.

Jedną z kluczowych osób w nowym zespole prezydenta jest Karol Rabenda, gdański radny PiS i były wiceminister aktywów państwowych. W Kancelarii Prezydenta odpowiadać będzie za energetykę, rozwój oraz projekty strategiczne.
Rabenda od lat aktywnie działa w polityce. Karierę zaczynał w Unii Polityki Realnej, później współtworzył inicjatywy związane z Jarosławem Gowinem i był jednym z założycieli pomorskich struktur partii KORWiN. Po odejściu z niej w 2017 r. współtworzył środowisko „Republikanów” oraz partię Porozumienie, w której pełnił funkcję wiceprezesa. W 2018 r. z listy PiS został wybrany do Rady Miasta Gdańska, a w latach 2021–2023 pełnił funkcję wiceministra aktywów państwowych. Po rozłamie w Porozumieniu zaangażował się w tworzenie Partii Republikańskiej, która ostatecznie została wchłonięta przez PiS.
W kampanii prezydenckiej Karola Nawrockiego odpowiadał za spotkania z wyborcami i działania wizerunkowe związane z rodziną kandydata.
Drugą postacią z Trójmiasta, która zasiliła kancelarię, jest Mateusz Kotecki, również gdańszczanin, który – jak sam przyznał – zna Karola Nawrockiego jeszcze z czasów szkolnych. Kotecki od lat towarzyszy Nawrockiemu w kolejnych instytucjach. Pracę rozpoczął w Muzeum II Wojny Światowej, gdy Nawrocki był jego dyrektorem, a następnie pełnił różne funkcje w strukturach Instytutu Pamięci Narodowej. W latach 2021–2022 był p.o. dyrektora oddziału IPN w Lublinie, następnie zastępcą dyrektora Biura Prezesa IPN, a od listopada 2022 r. do dziś – dyrektorem Biura Kadr w tej instytucji. W nowej kancelarii prezydenckiej będzie odpowiadał za sprawy społeczne i działania interwencyjne.
Na stanowisku szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego nowy prezydent obsadził prof. Sławomira Cenckiewicza, także związanego z Trójmiastem. Cenckiewicz, pochodzący z Gdyni, to uznany historyk, publicysta i były dyrektor Wojskowego Biura Historycznego (2016–2023). Od 2022 roku był doradcą prezesa IPN ds. naukowych.
Jest autorem wielu publikacji na temat historii najnowszej Polski. W BBN będzie odpowiadał za strategiczne kwestie bezpieczeństwa państwa oraz współpracę z Siłami Zbrojnymi RP.

Do grona osób z Trójmiasta dołączających do prezydenckiego otoczenia należy również ks. dr hab. Jarosław Wąsowicz SDB, który obejmie funkcję kapelana prezydenta. Kapłan związany ze Zgromadzeniem Salezjańskim jest gdańszczaninem i działa jako duszpasterz młodzieży i historyk Kościoła.
Ks. Wąsowicz był jednym z liderów Federacji Młodzieży Walczącej, a także fundatorem Stowarzyszenia FMW w Gdańsku. Prywatnie salezjanin jest kibicem Lechii Gdańsk. Od 2008 jest organizatorem Ogólnopolskiej Patriotycznej Pielgrzymki Kibiców na Jasną Górę, a także wakacyjnych wyjazdów dla dzieci z polskich rodzin na Wileńszczyźnie. Duchowny jest równiż inicjatorem akcji „Serce dla Inki”, upamiętniającej Danutę Siedzikównę „Inkę”. Współorganizuje również Pilskie Dni Pamięci Żołnierzy Wyklętych, czyli cykl wydarzeń poświęconych bohaterom antykomunistycznego podziemia.
Kapłan jest także aktywnym uczestnikiem debat o pamięci historycznej. W działalności naukowej koncentruje się na represjach wobec duchowieństwa w PRL. W Pałacu Prezydenckim będzie pełnił rolę nie tylko duszpasterza, ale również opiekuna wydarzeń o charakterze religijno-patriotycznym.
Ks. Wąsowicz zna Karola Nawrockiego od wielu lat. Współpracował z nim choćby przy wspólnych projektach wydawniczych. Obaj są współautorami książki Wielka Lechia Moich Marzeń, a także współpracowali przy działaniach w Muzeum II Wojny Światowej, którym Nawrocki kierował. W latach 2018-2024 duchowny zasiadał muzealnej radzie.

Choć Karol Nawrocki obejmuje urząd prezydenta całego państwa, jego dobór współpracowników pokazuje, że sięga po osoby, z którymi łączy go wspólna historia zawodowa i zaufanie budowane przez lata, często jeszcze na gruncie lokalnym. Trójmiasto, z którego wywodzi się sam prezydent, jest więc licznie reprezentowane w jego kancelarii przez ludzi z doświadczeniem w administracji, polityce i instytucjach publicznych.
Jaką rolę odegrają te powiązania regionalne w praktyce i czy wpłyną na styl sprawowania urzędu? To pokażą najbliższe miesiące. Mamy nadzieję, że zaangażowanie osób związanych z naszym regionem, ich kompetencje oraz znajomość wyzwań współczesnej Polski przełożą się na sprawne i odpowiedzialne działanie na rzecz dobra wspólnego, ponad podziałami politycznymi, z myślą o całym kraju.
Fot. PAP/Marian Zubrzycki