
Fot. Pomorskie 998
Gdańsk przeżywa trudny czas. Wrzesień przyniósł dwa dramatyczne pożary w komunalnych budynkach Wrzeszcza Dolnego. W obu przypadkach życie stracili mieszkańcy. Pierwszy dramat wydarzył się na początku miesiąca przy alei Hallera. Drugi – zaledwie trzy tygodnie później – przy ulicy Chrobrego.


Fot. Pomorskie 998
Pierwszy ogień – Hallera
5 września płomienie objęły poddasze starej kamienicy przy Hallera. Strażacy po kilku godzinach walki z ogniem odkryli w zgliszczach ciało mężczyzny, który – jak opowiadali sąsiedzi – od dawna sprawiał problemy. Czekała go eksmisja. Pożar zagroził całemu budynkowi, a część mieszkań została zalana podczas akcji gaśniczej
Druga tragedia – Chrobrego
26 września o poranku na drugim piętrze bloku przy Chrobrego wybuchł kolejny pożar. Tym razem zginęła kobieta, lokatorka mieszkania komunalnego. Dla wielu mieszkańców Wrzeszcza był to moment, w którym strach zastąpił codzienność.
Miasto reaguje
Tego samego dnia prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz zebrała sztab kryzysowy. Przy jednym stole zasiedli przedstawiciele policji, Gdańskich Nieruchomości, Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie i urzędnicy odpowiedzialni za mieszkalnictwo. Zastępczynie prezydenta miasta Gdańska – Emilia Lodzińska i Monika Chabior miały za zadanie koordynować działania.

Fot. UMG
Kondolencje i obietnice zmian
Emilia Lodzińska, odpowiedzialna w magistracie za rozwój przestrzenny i mieszkalnictwo, opublikowała poruszający wpis:
„…Ze smutkiem i żalem przyjęłam wiadomość o tragicznym pożarze przy ul. Chrobrego. Zginęła lokatorka mieszkania komunalnego. W imieniu własnym i całego zespołu składam kondolencje rodzinie i bliskim zmarłej…”.
Jednocześnie zapowiedziała zmiany – nowe rozwiązania mające lepiej wykrywać zagrożenia w budynkach komunalnych. To odpowiedź na wydarzenia sprzed trzech tygodni przy Hallera. „…Za miesiąc przedstawimy konkretne mechanizmy, które pozwolą skuteczniej reagować na sytuacje stwarzające ryzyko…” – dodała.
Miasto, które szuka bezpieczeństwa
Dwa pożary w tak krótkim czasie sprawiły, że temat bezpieczeństwa lokatorów znalazł się w centrum uwagi. Policja prowadzi swoje śledztwa, a władze miasta – jak zapewniają – szykują nowe procedury. Mieszkańcy Wrzeszcza pozostają jednak z pytaniem: czy to wystarczy, aby kolejny ogień nie odebrał komuś życia?
Grażyna Bojarska-Dreher, materiały: UM Gdańska, fot. UMG i Pomorskie 998