
30 czerwca 2025 roku to wyjątkowa data w historii polskiej, ale przede wszystkim trójmiejskiej koszykówki. Tego dnia, dokładnie 30 lat temu, zarejestrowano Sopockie Stowarzyszenie Koszykówki Trefl – organizację, która dała początek dwóm wielkim klubom: Treflowi Sopot i Arce Gdynia. Dziś oba podmioty świętują swój jubileusz, podsumowując dekady pełne emocji, sukcesów i zmian. I zapowiadają, że to dopiero początek nowego etapu.
Trefl zaczynał skromnie od lokalnych rozgrywek i gry w małej hali gdańskiego AWF-u. Ale rozwój klubu był błyskawiczny. Już po dwóch sezonach sopocianie awansowali na najwyższy szczebel rozgrywek, a zaledwie dziewięć lat po powstaniu, w sezonie 2003/2004, zdobyli pierwsze mistrzostwo Polski. To właśnie wtedy zaczęła się era wielkiej koszykówki w Trójmieście, wtedy jeszcze w całości skupionej w Sopocie. Zespół pod wodzą Eugeniusza Kijewskiego i z graczami takimi jak Tomas Masiulis, Tomas Pacesas czy Goran Jagodnik sięgnął po złoto, które miało być dopiero początkiem pasma sukcesów. Przez kolejne lata klub nie schodził z podium, występował regularnie w Eurolidze, mierzył się z gigantami Starego Kontynentu i na trwałe wpisał się w krajobraz europejskiego basketu. Tamten Trefl to była mieszanka odwagi, świetnych transferów i ambitnej wizji właściciela klubu, Kazimierza Wierzbickiego, który doskonale rozumiał koszykówkę. Trefl udowodnił, że nawet z nadmorskiego kurortu można rzucić wyzwanie najlepszym i to w szybkim czasie.
Dziś, 30 lat po założeniu, Trefl znów patrzy do przodu. Ostatnie trzy sezony to czas powrotu do formy po kilku latach suszy – sportowo, organizacyjnie i wizerunkowo. Klub znów grał o najwyższe cele. Pod wodzą Żana Tabaka Żółto-Czarni zdobyli najpierw Puchar Polski, następnie sięgnęli po szóste złoto w sezonie 2023/24, a w niedawno zakończonych rozgrywkach zdobyli brązowy medal. Ale ten jubileuszowy moment nie służy tylko wspomnieniom. To też początek nowego etapu. Właśnie dziś zaprezentowano nowy herb, który ma symbolizować połączenie tradycji z nowoczesnością i jeszcze mocniej podkreślić tożsamość Trefla. Klub zapowiada też wydarzenia dla kibiców oraz działania, które mają przypominać o najważniejszych momentach z przeszłości, jednocześnie patrząc w przyszłość.
W 2009 roku historia klubu, który przez kilkanaście lat funkcjonował najpierw jako Trefl Sopot, potem Prokom Trefl Sopot, a następnie Asseco Prokom Sopot, weszła w nowy etap. Po latach wspólnej działalności sportowej i organizacyjnej, doszło do podziału struktur i zmiany lokalizacji drużyny. Główny sponsor – firma Prokom, kierowana przez Ryszarda Krauzego – zdecydował o przeniesieniu zespołu do Gdyni. Równolegle w Sopocie – mieście, w którym klub się narodził i święcił pierwsze sukcesy – podjęto decyzję o kontynuacji lokalnej tradycji koszykarskiej. Kazimierz Wierzbicki, założyciel i wieloletni lider projektu, powołał do życia nowy klub: Trefl Sopot, który przejął spuściznę, tradycję i emocjonalne przywiązanie kibiców z regionu. W efekcie tej zmiany powstały dwa oddzielne podmioty – każdy z własną wizją, strukturą i tożsamością. Jeden kontynuował grę na najwyższym poziomie jako Asseco Prokom Gdynia, drugi – Trefl Sopot – rozpoczął budowę zespołu od nowa, zaczynając jednak już od gry w ekstraklasie.
Po przeprowadzce do Gdyni i uformowaniu nowej struktury, klub znany dziś jako Arka wszedł w jeden z najbardziej imponujących okresów w historii polskiej koszykówki. Zespół błyskawicznie zaaklimatyzował się w nowym otoczeniu, a wsparcie silnego sponsora sprawiło, że Gdynia stała się centrum krajowego basketu.
Drużyna na kilka lat zdominowała rozgrywki ligowe. Ale ambicje sięgały jeszcze dalej niż granice Polski. Arka (wtedy jeszcze jako Asseco Prokom) była przez wiele sezonów jedynym polskim przedstawicielem w Eurolidze – najbardziej prestiżowych rozgrywkach klubowych w Europie. Mierzyła się z zespołami takimi jak FC Barcelona, CSKA Moskwa czy Real Madryt, a w sezonie 2009/2010 dotarła aż do fazy TOP8, co do dziś pozostaje największym osiągnięciem polskiego klubu w tych rozgrywkach. Za tym sukcesem stała ambitna wizja i odpowiednio dobrany zespół – pełen reprezentantów Polski i zagranicznych zawodników z doświadczeniem w NBA czy Eurolidze. W barwach Arki występowali m.in. Qyntel Woods, Daniel Ewing, David Logan, Ronnie Burrell czy Ratko Varda. To właśnie oni współtworzyli trzon drużyny, która imponowała nie tylko stylem, ale też efektownością gry. W późniejszych latach, kiedy zakończył się okres największego finansowego wsparcia, klub przeszedł reorganizację. Zmieniła się skala budżetu i model funkcjonowania. Mimo słabszych wyników sportowych w ostatnich latach, Arka dalej ma wielkie ambicje.
Z okazji jubileuszu klub zapowiada specjalne aktywności skierowane do kibiców. W najbliższych miesiącach stopniowo będą odsłaniane kolejne elementy obchodów, które mają uczynić nadchodzący sezon prawdziwie wyjątkowym pod względem sportowym i organizacyjnym.
Trefl Sopot i Arka Gdynia przez trzydzieści lat zapisały wspólnie ważny rozdział w historii polskiej koszykówki. Ich wpływ na rozwój tej dyscypliny w Trójmieście jest nie do przecenienia. W dniu jubileuszu obu organizacjom należą się słowa uznania za wkład w rozwój basketu w Polsce oraz życzenia, by kolejne lata przyniosły równie silne emocje, sukcesy i dumę, jak te pierwsze trzy dekady.