To historyczny dzień dla Gdyni i tamtejszej policji. Po raz pierwszy w ponad stuletnich dziejach Komendy Miejskiej Policji w Gdyni jej stery przejmuje kobieta. Młodsza inspektor Beata Nienadowska odebrała oficjalnie rozkaz personalny i objęła stanowisko komendantki miejskiej policji.
Atmosfera była uroczysta, ale pełna energii i nadziei na nowy rozdział w historii gdyńskiej jednostki. Rok 2025 to również wyjątkowa data w kalendarzu polskiej policji – mija bowiem dokładnie sto lat od momentu, gdy kobiety po raz pierwszy dołączyły do służby. Stało się to 26 lutego 1925 roku, wtedy utworzono pierwszy etat policyjny dla kobiety w Policji Państwowej II Rzeczypospolitej. Pierwsze funkcjonariuszki zajmowały się głównie sprawami obyczajowymi, opieką nad nieletnimi oraz przestępczością wśród kobiet.
Awans mł. insp. Beaty Nienadowskiej to nie tylko osobisty sukces, ale również symboliczny krok w kierunku większej równości i uznania dla roli kobiet w formacjach mundurowych.
— „Pragnę podziękować dotychczasowemu komendantowi insp. Sławomirowi Pachurze za wspólne działania. Liczę, że współpraca z nową komendant mł. insp. Beatą Nienadowską będzie się układała pomyślnie dla mieszkańców i miasta” — mówił podczas ceremonii przewodniczący Rady Miasta, Tadeusz Szemiot. — „Przed nami szereg nowych wyzwań, bo zmienia się świat, a wraz z nim zmienia się również Gdynia. Mamy nowe sprawy i problemy, z którymi będziemy się wspólnie mierzyć. Ze strony miasta zapewniam o pełnym wsparciu i dalszej współpracy. Serdecznie gratuluję pani komendant objęcia nowego stanowiska.”
Kim jest nowa szefowa gdyńskiej policji?
Beata Nienadowska rozpoczęła służbę 20 sierpnia 2000 roku. Pierwsze policyjne szlify zdobywała w Elblągu, później służyła w Łodzi, następnie w Gdańsku, a ostatnio w powiecie puckim. Każda kolejna jednostka dawała jej nowe doświadczenia i odpowiedzialność – aż po objęcie stanowiska komendantki miejskiej w Gdyni. Jej kariera to przykład konsekwencji, profesjonalizmu i oddania służbie.
Przed mł. insp. Nienadowską duże wyzwania, ale też szansa, by wprowadzić nową energię i świeże spojrzenie do struktur gdyńskiej policji. To również sygnał, że służby mundurowe otwierają się na zmiany – i że kobiety coraz częściej stoją na ich czele.
Grażyna Bojarska-Dreher, źródło:gdynia.pl
Dodaj komentarz