
Choć do rozpoczęcia 50. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni zostało jeszcze kilka tygodni, emocje już się budzą. Jubileuszowa edycja tego najważniejszego święta polskiego kina zbliża się wielkimi krokami, a my już poznaliśmy jej pierwszą bohaterkę. Platynowe Lwy, najbardziej prestiżowe wyróżnienie przyznawane za całokształt twórczości, trafią w tym roku do Ewy Braun, jednej z najważniejszych postaci polskiego kina.
To wyjątkowy gest — nagroda, która tradycyjnie trafiała do reżyserów, tym razem zostanie wręczona kobiecie, która od dziesięcioleci nadaje kinu niezapomniany wymiar wizualny jako scenografka, dekoratorka wnętrz i kostiumografka.
— To ogromna radość i wielki zaszczyt — komentuje Ewa Braun. — Jestem głęboko wzruszona decyzją Festiwalu, tym bardziej że Platynowe Lwy trafiają zazwyczaj do reżyserów. Czuję dumę, że mogę dołączyć do tego grona — mówi artystka.
Joanna Łapińska, dyrektorka artystyczna wydarzenia, podkreśla, że dorobek Braun to misternie budowane filmowe przestrzenie, w których każdy detal — światło, kolor, kształt — pełni określoną funkcję. — To nie tylko scenografia, to wizualna narracja — dodaje.
Z kolei Jan P. Matuszyński, przewodniczący Rady Programowej FPFF, zauważa: — Ewa Braun łączy historię kina z teraźniejszością. Jej twórczość zatrzymuje czas, a zarazem nadaje mu rytm. Cieszymy się, że możemy uhonorować tak wybitną postać.
Oscary, ikony i etiudy
Braun to nazwisko, które zna światowa branża filmowa. Współlaureatka Oscara za scenografię do „Listy Schindlera” Stevena Spielberga (1994, wspólnie z Allanem Starskim), profesorka sztuki, wykładowczyni ASP w Warszawie oraz wieloletnia mentorka studentów łódzkiej Szkoły Filmowej. To pod jej okiem powstało ponad 120 etiud studenckich.
Na jej artystycznej mapie znajdziemy współpracę z gigantami kina – od Spielberga i Schlöndorffa po Holland, Wajdę, Majewskiego, Zanussiego, Has’a, Konwickiego czy Costę-Gavrasa. Jej dekoracje i scenografie definiowały estetykę takich tytułów jak: „Europa, Europa”, „Król Olch”, „Wielki Tydzień”, „Kariera Nikodema Dyzmy”, „Lawa”, „Brat naszego Boga” czy „Jakub kłamca”.
Mistrzyni detalu
Ewa Braun słynie z perfekcji. Jej filmowa wyobraźnia przekłada się na sugestywne aranżacje przestrzeni, w których każdy przedmiot, tkanina i odcień mają znaczenie. Jej podejście do scenografii to nie rzemiosło, lecz sztuka totalna — pełna niuansów i głębokiej symboliki.
Odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski i Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”, członkini Amerykańskiej Akademii Filmowej oraz współzałożycielka Polskiej Akademii Filmowej, przez lata kształtowała także instytucjonalne oblicze polskiego filmu.
Specjalne wydarzenia w Gdyni
W ramach 50. FPFF zobaczymy specjalne pokazy filmów z jej udziałem — m.in. „Nieciekawą historię” Wojciecha Jerzego Hasa. Braun weźmie też udział w cyklu spotkań „Mistrzowska Piątka” i poprowadzi wyjątkowy masterclass, w którym zdradzi kulisy swojej pracy i podejścia do sztuki filmowej. Festiwal potrwa od 22 do 27 września.
Grażyna Bojarska-Dreher, źródło:gdynia.pl
Fot. Adam Stępień/Agencja Wyborcza.pl