
Wakacje to czas, kiedy pozwalamy sobie na słodkie przyjemności. Szczególnie wyraźnie widać to w Trójmieście, gdzie turyści mają do dyspozycji setki punktów oferujących lody, gofry i inne przysmaki. Ale co tak naprawdę wybierają odwiedzający nad morzem, gdy muszą zdecydować między tymi dwoma królami wakacyjnych słodyczy?
Lody bezkonkurencyjne
Badania pokazały, że ulubionym wakacyjnym przysmakiem turystów odwiedzających Trójmiasto są lody – tak twierdzi niemal połowa badanych osób (46,3%). To wynik, który nie powinien dziwić. Lody to uniwersalny deser, który sprawdza się w każdą pogodę i o każdej porze dnia.
Polak konsumuje średnio 5,5 kilograma lodów w ciągu roku, co plasuje nas w czołówce europejskich miłośników tego deseru. Chociaż na pierwszym miejscu pozostają włoscy smakosze, którzy zjadają prawie trzy kilogramy więcej rocznie.
Gofry na podium
Gofry zajmują trzecie miejsce w rankingu ulubionych wakacyjnych deserów turystów w Trójmieście, ustępując jedynie lodom i koktajlom. Gofry-wafelki w kształcie ryby mają szansę zrobić furorę w sezonie letnim co pokazuje, że ten przysmak wciąż ewoluuje i dostosowuje się do nowych trendów.
Ceny, które bolą
Niestety, oba te wakacyjne przysmaki kosztują coraz więcej. Gofry – 20 zł, małe frytki – 15 zł, a gałka lodów – 8 zł – to ceny, które można było spotkać nad polskim morzem w ubiegłym sezonie . Za gałkę lodów zapłacimy już około 9 zł, czyli o złotówkę więcej niż przed rokiem.
Zdziwieni klienci wrzucają do sieci tzw. paragony grozy, dokumentując astronomiczne ceny wakacyjnych przekąsek. Dla rodziny czteroosobowej kupno lodów to wydatek rzędu 72 zł, co stanowi niemal 17 euro.
Dlaczego lody wygrywają?
Przewaga lodów nad goframi wynika z kilku czynników:
Praktyczność: Lody można jeść w każdej sytuacji – spacerując po plaży, siedząc w kawiarni czy podczas zwiedzania. Gofry wymagają większej uwagi i najlepiej smakują na ciepło.
Różnorodność: Lody oferują nieskończoną gamę smaków – od klasycznych waniliowych po egzotyczne sorbet z marakui. Gofry, choć również różnorodne, mają bardziej ograniczoną paletę smaków.
Orzeźwienie: W upalne dni lody dają natychmiastowe ochłodzenie, podczas gdy ciepłe gofry mogą dodatkowo podgrzać.
Dostępność: Lody można kupić praktycznie wszędzie – w sklepach, na plaży, w parkach. Gofry wymagają specjalnego sprzętu i są dostępne głównie w punktach gastronomicznych.
Kompromis smakowy
Kto mógłby latem odmówić sobie lodów, gofrów i innych przysmaków, serwowanych właściwie na każdym kroku w nadmorskich kawiarniach, budkach i lokalach? W rzeczywistości wielu turystów nie wybiera – podczas wakacji w Trójmieście sięga po oba przysmaki, traktując je jako nieodłączny element urlopowej atmosfery.
Zdrowsze alternatywy
Dietetycy przypominają o możliwych kompromisach. Zamiast gofra z frużeliną i bitą śmietaną wybierzmy gofra ze świeżymi owocami, natomiast 3 gałki lodów z polewą zamieńmy na takie bez zbędnych dodatków lub lody sorbetowe.
Werdykt
Choć gofry mają swoje grono wiernych fanów, to lody pozostają niekwestionowanym królem wakacyjnych słodyczy. Ich uniwersalność, różnorodność i orzeźwiające właściwości sprawiają, że wybiera je niemal połowa turystów odwiedzających Trójmiasto. Gofry, zajmując trzecie miejsce na podium, pozostają popularnym, ale niszowym przysmakiem.
Niezależnie od wyboru, jedno jest pewne – wakacje bez słodkich przyjemności po prostu nie byłyby takie same. Czy to lody, czy gofry, ważne jest, by cieszyć się nimi w umiarkowanych ilościach i pamiętać, że najlepszym składnikiem każdego deseru jest wakacyjna atmosfera.