Wyobraź sobie: tysiące dzieciaków maszerujących do przedszkoli i szkół jak małe ekodrużyny Avengersów, tylko zamiast peleryn mają plecaki, a ich supermocą jest… chodzenie pieszo. Brzmi jak bajka? A jednak! Gdynia ponownie rusza z kampanią „Odprowadzam Sam”.
W tym roku do akcji zgłosiło się 246 grup z 68 placówek. To aż 5691 dzieciaków, które zamieniają wygodę jazdy z rodzicami autem na rowery, hulajnogi albo miejskie autobusy. Wyobraźcie sobie – to prawie tyle ludzi, ile ludzi mieszka w niektórych małych miasteczkach. A wszystko po to, żeby było zdrowiej i… bardziej zielono.
Krok po kroku do lepszej planety
Od 31 marca do 30 maja dzieciaki będą zdobywać eko-naklejki za każdy dzień, w którym dotrą do szkoły w sposób przyjazny dla planety. Brzmi jak gra? I o to chodzi! Każda grupa dostaje specjalny plakat-drzewko, który zapełnia się naklejkami. Każda zaś naklejka to dowód na to, że przyszłość może być bezpieczniejsza dla nas – i zielona!
Ale to nie koniec. W ramach zabawy będą też zadania edukacyjne, zdjęcia, prezentacje i oczywiście… konkurs z nagrodami! A co dla zwycięzców? Drzewka! Takie prawdziwe, które dzieciaki same posadzą na terenie swoich placówek.
Jest nas coraz więcej
A jak to się wszystko zaczęło? W 2013 roku z udziałem nieco poniżej 2000 dzieci z 25 przedszkoli. Co roku przybywało uczestników. Dziś „Odprowadzam Sam” to lokalna legenda. Taka, która naprawdę zmienia miasto.
Wielki finał już 2 czerwca, a wyniki konkursu poznamy do 13 czerwca. W międzyczasie – szykujcie nogi, rowery i dobry humor. Bo jak mawiają w Gdyni: kto sam się odprowadza, ten dwa razy wygrywa – zdrowie i planetę!
Grażyna Bojarska-Dreher
Źródło: gdynia.pl

Dodaj komentarz